Z wizytą u sąsiadów

Polska i Ukraina sąsiadują ze sobą i od dawna łączy je wspólna historia. Bardzo ważne jest, aby dbać o relacje między tak bliskimi sąsiadami i dlatego nasza szkoła nawiązała współpracę ze Szkołą nr 2 we Włodzimierzu Wołyńskim, której pierwszym etapem była wizyta w zaprzyjaźnionej szkole.

30 listopada 2015 roku około godziny ósmej, pełni energii, z uśmiechami na twarzach i paszportami w dłoniach wyruszyliśmy pod opieką pani profesor Neonili Pawluk, Ludwiki Siudyki, Małgorzaty Łepik i pana profesora Bogdana Leszczuka w stronę przejścia granicznego w Zosinie.
Po przyjeździe do Włodzimierza Wołyńskiego ciepło przywitała nas pani dyrektor Szkoły nr 1 – Ludmiła Samusiewa. Po niezwykle miłym przyjęciu i tradycyjnym powitaniu ciastem drożdżowym z solą dzięki gościnności i uprzejmości nauczycieli mogliśmy zwiedzić budynek oraz zobaczyć jak wyglądają zajęcia w ukraińskich szkołach. Dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy, poznaliśmy różnice w szkolnictwie naszych krajów, rozdaliśmy uczniom drobne upominki. Następnie udaliśmy się do miejscowego domu kultury, gdzie został podpisany oficjalny dokument o współpracy między ukraińską Szkołą nr 1, a naszą.
Dzieci i młodzież z ukraińskiej szkoły, ubrana w tradycyjne ukraińskie stroje, zaprezentowały nam tańce, piosenki i wiersze, niektóre nawet w języku polskim . Każdy z uczestników naszej wycieczki otrzymał także skromny upominek. Później był czas na zdjęcia i nawiązywanie nowych znajomości. Przeprowadzane były także wywiady z uczniami naszej szkoły przez lokalną telewizję, która towarzyszyła nam przez cały dzień.
Potem wraz z panią przewodnik- Swietłaną Witruk wyruszyliśmy na zwiedzanie Włodzimierza Wołyńskiego.
Pierwszym zabytkiem jaki zobaczyliśmy był Sobór Narodzenia Pańskiego, który pierwotnie był katolickim kościołem Rozesłania Apostołów, wzniesionym przez zakon jezuitów. Dzięki życzliwości goszczących nas, mogliśmy również zwiedzić tajemnicze podziemia soboru.
Po krótkim spacerze po centrum miasta znaleźliśmy się w soborze Zaśnięcia Matki Bożej, gdzie dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, m.in. o wmurowywaniu ciał zmarłych w ściany czy o tajemnych, masywnych schodach, które spowodowały zawalenie się części sklepienia soboru.
Następnie udaliśmy się na pyszny obiad, w czasie którego dzieliliśmy się między sobą spostrzeżeniami i gdzie zbieraliśmy siły na dalsze zwiedzanie.
Podziwiając ulice Włodzimierza i krajobrazy okolicznych wsi, trafiliśmy do Zimna. Wieś nazwę zawdzięcza temu, że niegdyś była zimową rezydencją ruskich książąt. Był to również ważny ośrodek kultu religijnego. Na tak zwanej Świętej Górze mieści się wiele cennych zabytków, m.in. XV-wieczny Sobór Zaśnięcia Matki Bożej, cerkiew Trójcy Świętej, cerkiew św. Juliany, znajdująca się w podziemiach Cerkiew św. Warłaama, brama z dzwonnicą i XI-wieczny kamienny krzyż. Mieliśmy okazję również zobaczyć otoczoną kultem ikonę Matki Bożej z X wieku, jedną z najstarszych na Rusi.
Naszym, niestety ostatnim już, punktem wycieczki był rzymskokatolicki parafialny kościół św. Joachima i św. Anny we Włodzimierzu Wołyńskim, gdzie spotkaliśmy się z księdzem- Polakiem. Po bardzo ciepłym powitaniu i sympatycznej rozmowie udaliśmy się na zakupy, gdzie każdy kupił sobie jakieś małe pamiątki.
Wszystkim bardzo podobała się ta niecodzienna wycieczka, chętnie byśmy powtórzyli taki wyjazd i dlatego z niecierpliwością czekamy na kolejne! :)

Simple Image Gallery Extended