„Przestańcie marudzić, smucić się (…)”

„Przestać plotkować, pójdź z nami!”

(Papież Franciszek)

            Jak cudowny jest Pan Bóg, że dał nam papieża Franciszka.  W jednym z krótkich kazań nasz papież Franciszek zaapelował, by przestać plotkować. Ta negatywna cecha powoduje, że człowiekoddala się od bycia świętym. Papież skrytykował również tzw. smutnych chrześcijan – „Przestańcie marudzić, smucić się, bądźcie głośni i radośni”. Te słowa papieża zostały wzięte głęboko do serca przez naszych księży w parafii św. Mikołaja w Hrubieszowie oraz naszą młodzież licealną i gimnazjalną. Postanowiliśmy ożywić ducha pielgrzymkowego. I tak z grupy 13 osób – seniorów, chodzących dzielnie i regularnie do Krasnobrodu, powstała grupa 200 pątników, która 30 czerwca i 1 lipca `14 r. udała się do Pani Krasnobrodzkiej.

           Do naszej grupy pielgrzymów zaprosiliśmy naszych świętych. Zostały namalowane flagi z wizerunkiem Pana Jezusa, Maryi, Św. Mikołaja – patrona naszej parafii, Św. Jana Bosco – patrona młodzieży, Św. Jana Pawła II. Przygotowania do pielgrzymki rozpoczęły się na kilka miesięcy wcześniej. Opracowana została szczegółowo trasa pielgrzymki, w tym  postoje i noclegi. Wspólnie młodzieżą wybraliśmy kolor pomarańczowy identyfikujący  naszą grupę oraz treści umieszczone na koszulkach: z przodu  48 godzin z Twojego życia dla… , z tyłu zaś cytat z listu św. Pawła do Kor: „ Gdy nie domagam, wtedy jestem silny…”.

           Powstała  schola o nazwie „Przyjaciel”, która uświetnia coniedzielną liturgię w naszej parafii i była bardzo aktywna podczas pielgrzymki.

            Piękne było to, i tutaj serdecznie dziękujemy naszym tegorocznym maturzystom ze „Staszica”, że włączyli się w pielgrzymkę od strony muzycznej i nie tylko. Było też sporo studentów, którzy na różnych frontach  brali czynny udział w pielgrzymce.

Każdy etap pielgrzymowania do Krasnobrodu (a tych było pierwszego dnia aż dziewięć) został podzielony tematycznie. Na żadnym odcinku (około 6 km), jak to młodzież ładnie ujęła, „nie było nudy, coś się działo.”

Na pytanie o najtrudniejszy etap pielgrzymki, wiele osób odpowiadało – to był etap ciszy, bycie z Bogiem, ze swoim sumieniem sam na sam …Wielu młodych ludzi dawało, i myślę, że jeszcze nie raz okaże  świadectwo tego, czego doświadczyło na tej pielgrzymce.Szczególnie dziękowali za to, że otrzymali od ludzi tyle dobra (!) i to za darmochę (!).

           Na przyszłość, jeśli Bóg pozwoli, chcemy opracować śpiewnik pielgrzymkowy, ulepszyć nagłośnienie, rozbudować zespół muzyczny, opracować znaczki pielgrzymkowe, postarać się o jeszcze jeden nocleg w Krasnobrodzie. Zależy nam także na tym, aby drugiego dnia na Mszy św. odpustowej wystąpić z prezentacją naszej pomarańczowej grupy. W przyszłym roku chcielibyśmy rozpocząć naszą pielgrzymkę apelem w dniu poprzedzającym wyjście z Hrubieszowa.

Bogu dziękujemy za wszystko, dobrym ludziom i kapłanom za pomoc

i do zobaczenia w przyszłym roku. Z Bogiem!

ks. Marian

Galeria