Bieszczady z II ag

Sprawozdanie z wycieczki. W dniach 6-8 czerwca 2016 roku odbyła się wycieczka w Bieszczady klasy II ag wraz z wychowawczynią uczniów Sz.P. Małgorzatą Łepik oraz Sz.P. Irminą Leszczuk.

Pierwszy dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy wczesnym wyjazdem z Hrubieszowa. Podczas naszej drogi do miasteczka położonego w województwie podkarpackim nasi koledzy urozmaicali ją swoją muzyką, ale także mieliśmy dość czasu, by porozmawiać, pośmiać się, a nawet wyspać. W Sanoku zwiedziliśmy Muzeum Budownictwa Ludowego. Pani przewodniczka oprowadziła nas po rekonstrukcji starego miasteczka. Przy czym opisywała nam życie i pracę ludzi, którzy mieszkali na tych terenach. Później zjedliśmy obiad w „Gospodzie pod Białą Górą”. Po poczęstunku zakwaterowaliśmy się w Ośrodku Rekreacyjno-Wypoczynkowym w Zatwarnicy. Jednak nieskończyliśmy dnia tak szybko, po tym całym dniu wybraliśmy się jeszcze na spacer. Okazało się, że w pobliskim lesie znajduje się wodospad. Podczas drogi powrotnej do hotelu nasze koleżanki łapały ważki, lecz cały czas uciekały im z rąk. Małą niespodziankę przyszykowała dla nas również nasza koleżanka, która wzięła ze sobą toster. Zrobiła wraz z tymczasowymi współlokatorkami przepyszne tosty, którymi później wszystkich częstowała. Można powiedzieć, że wieczór spędzony w hotelu był bardzo słodki, m.in.: przez tosty, nutellę i miód.

Następnego dnia rano zapoznaliśmy się z panem przewodnikiem – Edwardem Szychowskim. Wraz z nim prześliśmy po Zaporze na Jeziorze Solińskim. Jest naprawdę duża oraz długa- 664m i spełnia bardzo ważną rolę w gospodarce Bieszczad. Później odbyliśmy rejs statkiem po tym zbiorniku. Podczas niego posłuchaliśmy opisu jeziora oraz kilku piosenek o samych Bieszczadach. Po rejsie zjedliśmy obiad w hotelu „Amelia”. Po odpoczynku ruszyliśmy na wyprawę na Połoninę Wetlińską. Mieliśmy bardzo dobre tempo, ponieważ już po godzinie byliśmy na szczycie i podziwialiśmy ten piękny krajobraz. Ten widok zapiera dech w piersiach, więc warto zobaczyć te rozciągające się góry na terenie Polski, jak i Ukrainy czy Czech. Jednak, to co nas zaskoczyło to duży i porywisty wiatr. Według opinii naszych kolegów i koleżanek, łatwiej było im wchodzić niż schodzić.Tego dnia także odbyło się ognisko, przy którym świetnie się bawiliśmy.

Trzeciego dnia naszej bieszczadzkiej wycieczki, każdy myślał już o powrocie do Hrubieszowa. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Przemyśla. Zwiedziliśmy główny rynek tego miasta. Na nim znajdowała się fontanna z wizerunkiem niedźwiedzia, który jest także w herbie Przemyśla. Po zwiedzaniu rynku udaliśmy się do galerii handlowej, gdzie spędziliśmy około dwóch godzin. Po tym czasie wszyscy mieliśmy świadomość, że nasza wycieczka dobiega końca.

Podsumowując, wyprawa w Bieszczady klasy IIag była udana. Choć nikt nie miał ochoty iść następnego dnia do szkoły, to mimo to, miło wspominamy tę wyprawę. Naszym zdaniem jest to wspaniałe miejsce na wycieczkę, na której nie tylko można poznać historię naszych, polskich gór, ale także można tam miło spędzić wakacyjny czas.

Kawka Paulina

Uczennica klasy IIag

Simple Image Gallery Extended